No i na co były mi te studia?

Podróże od zawsze stanowiły istotną część mojego życia. Kiedy nadszedł czas wyboru liceum, było jasne – profil matematyczno-geograficzny. Kiedy przyszedł czas na studia, moim naturalnym wyborem stała się turystyka i rekreacja. Postanowiłam ją studiować, aby głębiej zrozumieć, jak funkcjonuje świat oraz nauczyć się sztuki lepszego planowania i organizacji podróży. Mogłam wybrać inny kierunek, ale moja pasja do podróżowania była zbyt silna, by wybrać cokolwiek innego. Może studiowanie języka, który się go bardzo lubi, może być satysfakcjonujące, ale nie myślałam, że w moim przypadku będzie to najlepsza droga do osiągnięcia moich celów zawodowych czy osobistych. Pamiętam, że wybierając studia magisterskie, myślałam początkowo o zarządzaniu zasobami ludzkimi, ale znów…pasja do podróży wygrała. Studia na kierunku turystyka i rekreacja, dla niektórych kojarzone z odpoczynkiem i nic nie robieniem, są studiami biznesowymi. Dla mnie były okazją nie tylko do zdobywania wiedzy teoretycznej, ale również do praktycznego doświadczania życia. Otworzyły przede mną drzwi do nauki i pracy w Hiszpanii. Najpierw dwie wymiany studenckie Erasmus i połączenie nauki i stażu zawodowego z podróżami. 

Następnie workation i łączenie pracy z odkrywaniem nowych miejsc. To wszystko pozwoliło mi spojrzeć też na nową formę turystyki z unikalnej perspektywy. Formę, która uwzględnia aspekty nauki, pracy, podróżowania, jak i rekreacji. Po takich doświadczeniach związanych z podróżami, wymianami studenckimi i pracą w branży turystycznej zdecydowałam się na karierę w korporacji. Czy można połączyć studia na turystyce i rekreacji z HR i biznesem? Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że można. Jak się okazało, miałam wiele sposobów, aby nadal czerpać satysfakcję z pracy biurowej i podróżować. W przeciągu pierwszych 4 lat zrealizowałam kilkadziesiąt podróży biznesowych po Polsce, pracując w rozproszonym zespole rekrutacyjnym. Jednak delegacje i urlop, to było dla mnie zdecydowanie za mało. Myślę, że to studia ukształtowały we mnie najbardziej przekonanie, że studia i praca mogą być czymś więcej. To, co 10 lat temu wydawało się dla mnie stałą pracą biurową, dzisiaj jest tylko jednym etapem mojej kariery zawodowej. W 2022 roku zmieniłam pracę na zdalną i wyjechałam do Hiszpanii. Workation zmieniło kompletnie moje podejście do życia i pracy. Podróże i samorozwój to nie tylko moja pasja, to moje życie. Są one nieodłączną częścią mojej tożsamości i sposobu, w jaki postrzegam świat. Można pracować zdalnie, spełniać się zawodowo i życiowo. W tym “czymś więcej” widzę sens mojej codzienności. Czerpię przyjemność z odkrywania nowych miejsc i dzielenia się tą pasją z innymi. Dzięki pracy w podróży rozwijam się, uczę, doświadczam i pielęgnuję swoje wartości, a jednocześnie przekonuję się, że świat jest miejscem pełnym niesamowitych możliwości i inspiracji.

Zbliża się dzień edukacji narodowej i wyborów. Te dwa tematy są dzisiaj przedmiotem dużej krytyki i kontrowersji w wielu miejscach na świecie, nie tylko w Polsce. Zapominamy, że jako społeczeństwo jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za nasz rozwój, ale także stymulowanie zainteresowania nauką i rozwojem osobistym innych. Świat oferuje nam obecnie niezwykle szerokie możliwości nauki i rozwoju. Mamy więcej możliwości niż nam się wydaje, a wciąż jednak szukamy powodów, żeby ograniczać nasz rozwój. Promuję kulturę nauki i wsparcia w edukacji. Zachęcam Was do praktykowania lifelong learning (nauka przez całe życie) i rozwijania swoich umiejętności przez całe życie. Jeśli chcemy coś zmienić, to uczmy się. Zmiana zaczyna się od nas. Jeśli chcesz, aby coś w zakresie edukacji się zmieniło, to angażuj się w działania na rzecz poprawy systemu edukacji. Jeśli masz wiedzę lub umiejętności, które mogą być cenne dla innych, dziel się nimi. Pomaganie innym w zdobywaniu wiedzy jest pięknym przykładem altruizmu.

“Wszystko może nas rozwinąć, zależy jaką nadamy temu definicję.”

Jednym z głównych wyzwań w dzisiejszym świecie jest postrzeganie edukacji jako procesu ciągłego, który nie kończy się po ukończeniu szkoły czy uczelni. Dzięki dostępowi do różnorodnych źródeł informacji, kursów online, szkoleń i innych form nauki, każdy może kontynuować swój rozwój przez całe życie. Nie trzeba ograniczać się do tradycyjnych ścieżek edukacyjnych, można tworzyć własny program nauki dostosowany do swoich zainteresowań i potrzeb.

Jeśli mamy pewne bariery i przeszkody, takie jak ograniczenia finansowe albo brak wsparcia ze strony otoczenia, ważne jest, abyśmy próbowali pokonywać te przeszkody i dążyli do ciągłego doskonalenia siebie. Jeśli nie wiecie jak, chętnie podpowiem. Kluczowym aspektem jest zmiana naszego podejścia do nauki. Zamiast traktować ją jako obowiązek, potraktujmy ją jako ekscytującą przygodę poznawczą. Wiedza i umiejętności, które zdobywamy, pozwalają nam lepiej rozumieć świat i podejmować bardziej świadome decyzje. Inwestowanie w siebie znacząco ułatwia życie na wielu różnych płaszczyznach. Poprzez studia:

1. Odkrywaj siebie!

Po pierwsze, studia to okazja do rozwoju osobistego. Studia pokazują, w jaki sposób się uczyć. Warto się zdecydować na kierunek związany z zainteresowaniami, bo dzięki temu nauka i materiał do przyswojenia nie będzie nam sprawiał większych trudności. To czas, kiedy mamy okazję zgłębiać to, co lubimy, a także odkrywać nowe pasje i rozwijać swoje umiejętności. Bez względu na to, czy uczysz się matematyki, geografii, historii czy sztuki, każdy przedmiot oferuje możliwość poszerzania swojego horyzontu i zdobywania nowych kompetencji. To, co dla jednej osoby jest pasją i sprawia jej szczęście, niekoniecznie musi działać na innych. Patrz na to, co Ciebie napędza. Ważne jest to, czego Ty chcesz. Zastanów się, co chcesz osiągnąć poprzez studia. Czy jest to zdobycie konkretnego stopnia, nabycie określonych umiejętności czy przygotowanie do określonej kariery? Programy takie jak Erasmus+ i AIESEC są doskonałą okazją do poszerzenia horyzontów i rozwijania się podczas studiów. Przy wyborze programu warto zastanowić się także, jaki cel chcemy osiągnąć. Np. zdobycie międzynarodowego doświadczenia zawodowego czy nauka w innym środowisku akademickim. Takie programy rozwojowe to doskonałe sposoby na poszerzenie swoich horyzontów, zarówno edukacyjnie, zawodowo, jak i kulturowo-społecznie, podczas studiów. To możliwość nauki również w międzynarodowym środowisku, poznania innej kultury oraz doskonalenia umiejętności językowych. Plusem Erasmusa jest to, że organizacja daje studentowi grant do 800 euro na miesiąc. Stawka zależy od kraju i poziomu życia w nim. Za moich czasów otrzymywało się 150 euro na miesiąc w Hiszpanii. Także możliwości są większe niż kiedyś. Masz wybór. To Ty sam/a jesteś odpowiedzialny/a za to, jak efektywnie wykorzystasz ten studencki czas. 

2. Poznawaj ludzi!

Po drugie, studia to również szansa na budowanie relacji społecznych. Poznawanie ludzi o podobnych zainteresowaniach, dzielenie się z nimi doświadczeniami i nawiązywanie znajomości. Moim zdaniem najciekawszą formą budowania relacji społecznych są różnego rodzaju koła i organizacje studenckie. Stanowią niezwykle wartościową część doświadczania życia akademickiego. Gromadzą osoby o podobnych zainteresowaniach i celach. Ponadto, zaangażowanie się w organizacje międzynarodowe studenckie stanowi dodatkowy wymiar w budowaniu relacji na studiach. Poszerza wiedzę o innych narodach, ich kulturze, tradycjach, zwyczajach i wartościach. Dzięki temu rozwijamy otwartość na różnorodność, lepiej zrozumiemy perspektywy innych ludzi i doskonalimy umiejętności językowe.

W Polsce istnieje wiele organizacji studenckich o międzynarodowym charakterze, ale najbardziej znane to:

ESN (Erasmus Student Network) – międzynarodowa organizacja, której celem jest wsparcie studentów przyjeżdżających na wymianę Erasmus lub inny program mobilności studenckiej. ESN organizuje liczne wydarzenia, wycieczki, kursy językowe i inne aktywności, które pomagają studentom międzynarodowym zintegrować się z lokalną społecznością. Jednym z projektów ESN jest program Mentor, który daje wspaniałą okazję do nawiązania nowych kontaktów, podszkolenia języka, poznania odmiennych kultur i zwyczajów, a przede wszystkim do dobrej zabawy i miłego spędzania czasu. Program polega na byciu opiekunem dla zagranicznych studentów wymiany Erasmus i pomaganie im w odnalezieniu się w nowym otoczeniu – przekazanie wiedzy na temat życia na kampusie, procedur akademickich i innych kwestii związanych z byciem studentem w Polsce, wsparcie w zakwaterowaniu, dopełnieniu formalności uczelnianych, zameldowaniu tymczasowym. Ogólnie jest to bieżąca pomoc w rozwiązywaniu trudności, które mogą się pojawić podczas pobytu na wymianie.

AIESEC – globalna organizacja dla młodych ludzi do rozwijania swojego potencjału liderskiego. Osoby zaangażowane w AIESEC pełnią różne role i uczestniczą w różnych projektach i działaniach, w zależności od swoich zainteresowań i umiejętności. Bardzo często mogą objąć rolę „Buddy”, czyli tak jak w przypadku programu Mentor, takie osoby służą wsparciem w aklimatyzacji osobie, która przyjeżdża realizować praktyki, pokazując najciekawsze miejsca, pomagając nawiązać kontakty z lokalną społecznością i dbając o to, aby wolontariusz czuł się komfortowo. 

Wspólna pasja czy działalność w danej dziedzinie tworzą solidne fundamenty do ciekawych dyskusji i rozwoju projektów. Kontakty, które nawiążesz na studiach, mogą stać się cennymi przyjaźniami na całe życie. Kontakty, które nawiążesz także z profesorami i innymi osobami z branży mogą przyczynić się do zdobycia cennych możliwości zawodowych. 

3. Ucz się od innych!

Po trzecie studia to okazja do nauki od innych. Profesorowie i wykładowcy posiadają ogromną wiedzę i doświadczenie, które także mogą przekazać swoim studentom. Warto korzystać z tej możliwości i zadawać pytania, zgłębiać tematy i rozmawiać z nimi poza zajęciami. Eksperymentuj, kombinuj, doświadczaj! Otwieraj sobie w taki sposób drzwi do przyszłej kariery zawodowej. Studia to najlepszy okres, w którym możesz próbować różnych rzeczy. To czas, kiedy możesz odkrywać swoje pasje i zainteresowania w pełni. Kiedy jak właśnie nie wtedy? Zadbaj o rozwój umiejętności, które są niesamowicie cenione na rynku pracy.

Pamiętaj też, że nigdy nie jest za późno na to, aby wybrać to, na co ma się ochotę w życiu. Wybieraj studia nie dla papierka, a dla siebie. Idź za tym co lubisz. Podążaj za swoimi zainteresowaniami i talentami, bo to zaprowadzi Cię daleko! Głęboko wierzę, że studia i praca są czymś więcej niż tylko celem. Jesteśmy tu tylko na chwilę, więc niech życie będzie dla nas czymś więcej niż tylko studiami na uczelni i pracą w biurze. Nieważne ile masz lat, rób to, na co masz ochotę. Wykorzystaj ten czas najlepiej, jak potrafisz, i rób to, co kochasz!

Poszlibyście jeszcze raz na studia? Z perspektywy czasu jest to dla Was czas odzyskany czy stracony? Jeśli to drugie, to naprawdę nic straconego. Można jeszcze skorzystać. Najstarszy student Erasmusa ma 75 lat. Ja w swoim życiu planuję jeszcze niejedno workation i niejednego Erasmusa, więc może i nawet pobiję rekord 🙂